Jeśli mamy ogród, to nawet w tym najmniejszym nie powinno zabraknąć ziół. Własny ogródek ziołowy pozwoli nam nie tylko na posiadanie własnych przypraw, ale też na rozszerzenie ich repertuaru. Oprócz tego zioła stanowić będą znakomitą dekorację naszego ogrodu, który dodatkowo zostanie wypełnionych ich pięknym aromatem. Jest bardzo dużo ciekawych odmian tych roślin, które znakomicie nadają się do naszych ogrodów i które wytrzymują nawet solidne, mroźne zimy. Warto poświęcić trochę miejsca w ogrodzie, aby stworzyć taką ziołową rabatę. W ostateczności zioła możemy też uprawiać na parapecie okna, jednak niespecjalnie do tego nadają się rośliny, które można kupić w marketach.
Wybieramy miejsce
Na rabatę ziołową warto wybrać miejsce, które jest dobrze dostępne w przydomowych ogródku. Można je też zasadzić w pobliżu miejsc przeznaczonych do wypoczynku, bo wtedy możemy docenić ich piękny aromat, który z reguły doskonale poprawia nasze samopoczucie. Wiele z ziół jest też wyjątkowo urodziwymi roślinami, które wspaniale udekorują każdą rabatę, a jednocześnie dostarczą znakomitej przyprawy do naszej kuchni.
Zioła najlepiej sadzić na stanowiskach słonecznych i zacisznych. Mają one wtedy więcej składników aromatycznych. Ten wymóg w szczególności dotyczy roślin, które pochodzą z cieplejszych stron, np. bazylii, lawendy, majeranku, tymianku czy szałwii. Wiele z nich jednak lubi stanowiska bardziej cieniste, choć słońce powinno przez jakiś czas zaglądać.
Wielkość naszego ogródka ziołowego będzie zależała od wielkości ogrodu, ale też od liczby członków rodziny oraz chęci próbowania coraz nowych roślin przyprawowych. Zwykle wystarcza od 2 do 10 m2, aby latem mieć świeże zioła i jeszcze zakonserwować ich nieco na zimę. W zależności od wielkości roślin wysiewamy lub sadzimy po jednym lub dwa rządki. Pamiętajmy przy tym, że zioła mają różną wysokość oraz mogą być jednoroczne lub wieloletnie.
Rozmieszczając zioła w ogrodzie musimy pamiętać, aby mieć do nich łatwy dostęp zarówno w celu pielęgnacji, jak i też zbioru. Ciekawym rozwiązaniem jest układanie między poszczególnymi gatunkami roślin kamieni. Dzięki temu nie tylko rośliny nie przerastają się nawzajem, ale też tworzą się piękne kompozycje skalno – roślinne.
Jakie rośliny wybrać
Przede wszystkim kierujemy się naszymi upodobaniami. Na pewno warto w ogrodzie mieć kilka roślin wieloletnich, które sadzimy w głębi rabaty. Rośliny jednoroczne i dwuletnie posadźmy bliżej krawędzi. Takie usytuowanie zdecydowanie ułatwi uprawę. Do najważniejszych roślin wieloletnich, które powinny się znaleźć w naszym ogrodzie należy lubczyk, estragon, mięta, hyzop lekarski, melisa, szałwia i tymianek. Lubczyk jest bardzo pokaźną, a jednocześnie dekoracyjną rośliną, którą koniecznie trzeba mieć w ogrodzie. I to nie tyle ze względu na jej wątpliwe działanie magiczne, co na wspaniałe właściwości przyprawowe i smakowe.
Roślin zielarskich jednorocznych jest bardzo dużo. Wśród nich można polecić bazylię, majeranek (w cieplejszych krajach jest to roślina wieloletnia, w Polsce niestety przemarza), pietruszkę, cząber, kolendrę, rzeżuchę.
Wybierając poszczególne zioła trzeba pamiętać o ich preferencjach. Niektóre z nich są bardzo ekspansywne i niepilnowane szybko potrafią zarosnąć dużą część ogrodu. Do takich rozrastających się roślin należy mięta, melisa, lebiodka (oregano) czy szałwia. Warto więc stworzyć im ograniczone pólka, a nawet hodować w dużych donicach.
Kupując nasiona, nie decydujmy się na zbyt wiele naraz. Niekiedy na targowiskach czy w marketach budowlano- ogrodniczych można znaleźć gotowe sadzonki. Nie kupujmy do ogrodu ziół z marketów spożywczych. Zwykle próba ich przesadzenia z doniczki do ogrodu kończy się uschnięciem rośliny.
O posadzone zioła należy odpowiednio dbać. Koniecznie trzeba odchwaszczać, co pozwala nie tylko na lepsze warunki świetlne i glebowe, ale też zmniejsza możliwość zachorowania na choroby i na rozwój szkodników. Jeśli jakaś roślina choruje, to raczej ją powinniśmy usunąć. Bardzo ostrożnie wykorzystujmy chemiczne środki ochrony roślin, bowiem musimy pamiętać, że są to rośliny przyprawowe, które będziemy jeść.