Długo wyczekiwany moment słodkiego lenistwa w otoczeniu budzącej się do życia przyrody zbliża się dużymi krokami. Wiosna tuż-tuż, za oknem widać już zazielenione korony drzew, z niecierpliwością czekamy na ciepłe promienie słoneczne, aby wypić kawę na świeżym powietrzu, a może nawet troszkę poleniuchować na leżaku.
Wszystko budzi się do życia, drzewa nabierają pięknej zieleni, pojawiają się pąki kwiatów, a niektóre już zakwitły ubarwiając nasz ogród. Wraz z roślinami do życia budzą się także owady, które wiosną i latem zapełniają nasze ogrody i uwijają się wśród roślin. Zwykle budzą one lęk bądź szeroko pojętą frustrację wśród działkowiczów a reakcje ludzi na owady bywają naprawdę przykre.
Zanim więc zaczniemy machać rękoma chcąc strącić przelatującego owada, zastanówmy się czy nie lepiej będzie się z nim zaprzyjaźnić. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że przecież owady są nieodłączną częścią dobrze funkcjonującego ogrody, a ich obecność odgrywa bardzo ważną a zarazem pożyteczną rolę w całej przyrodzie.
To właśnie owady zapylają kwiaty czy niszczą niektóre szkodniki. Owady są też cennym pożywieniem dla ptaków, a poza tym są niezmiernie piękną ozdobą naszego malowniczego ogrodu. Bo owady to nie tylko komary, muchy czy ważki, które raczej niczym szczególnym – poza buczeniem – nie zwracają na siebie naszej uwagi. Należą jednak do bardzo nielubianych owadów, uprzykrzających funkcjonowanie i relaks działkowiczów. Dobrze wiemy jaką irytacje wzbudzają o u każdego z nas komary podczas ogniska lub grillowania w gronie znajomych. Klimatyczna i romantyczna atmosfera niemalże zawsze jest zakłócana przez niechcianych gości – komary. Ponadto wymienione wyżej owady nie charakteryzują się jakimś szczególnym ubarwieniem, należą raczej do kolorystycznie ponurych stworzeń.
Pomyślmy teraz o biedronce, trzmielu czy pszczole. Te owady już są nieco ciekawsze kolorystycznie i z pewnością bardziej pożyteczne w naszym ogrodzie. Pszczoła jest przecież niezastąpiona do zapylania kwiatów i roślin, a dzięki temu wykorzystując swoją przysłowiową pracowitość przygotowuje dla nas miód wskazany w stanach chorobowych. Podobną do pszczoły a nawet większą pracowitością odznacza się trzmiel, którego rozpoznamy po żółto-pomarańczowym kolorze na grzbiecie i nieco większych wymiarach aniżeli pszczoła.
I wreszcie najpiękniejszymi owadami, które z pewnością zagoszczą w naszym ogrodzie są motyle. To one wzbudzają najmniejszą irytację wśród odpoczywających osób. Motyle żywią się nektarem produkowanym przez kwiaty, chętnie także spijają sok z drzew czy dojrzałych owoców, więc jeśli chcemy podziwiać ich wielobarwność i urok pięknie wymalowanych skrzydeł zwróćmy uwagę na kwiaty, pnie drzew czy owoce.
Najbardziej powszechnym, pospolitym motylkiem, którego możemy spotkać w naszym kraju jest rusałka pawik. Motyl ten odznacza się kolorowymi skrzydłami z przewagą barwy pomarańczowej lub lekko czerwonej, oprócz tego na jego skrzydłach możemy dostrzec odcienie fioletu, szarości oraz delikatne, żółte smugi. Drugim, także dość często spotykanym motylem zwłaszcza w ogrodach, w których rośnie marchewka czy koper jest paź królowej posiadający przeważnie dwukolorowe skrzydła. Charakteryzuje go kolor żółty z czarnymi zdobieniami na zakończeniach skrzydeł. I wreszcie niemalże cały żółty, bądź oliwkowy motyl – latolistek cytrynek, który oprócz pięknej barwy jak sama nazwa wskazuje – pachnie cytryną.
Jeśli więc głębiej zastanowimy się nad przydatnością i pożytecznością krążących w naszym ogrodzie owadów stwierdzimy, że nie ma potrzeby się irytować na ich widok. Zdecydowana większość owadów, np. pszczoły nie są groźne i uciążliwe, więc nie musimy się obawiać o swoje bezpieczeństwo w ogrodzie. Jedynie komary mogą wytrącić wieczornych imprezowiczów z równowagi, jednak używając odpowiednie środki sprawimy, że nie będą nam brzęczeć przy uszach a tym bardziej kąsić naszego odkrytego w lecie ciała.
Jeśli jednak mimo wszystko nie potrafimy dzielić własnego ogrody z innymi żyjątkami, to możemy sobie pomóc poprzez zapalanie wieczorem świec odstraszających owady. Świece takie można zakupić w każdym markecie z asortymentem przeznaczonym do ogrodu. Wydzielany podczas spalania świecy zapach odstrasza owady, chroniąc nas przez ich obecnością. Na rynku dostępne są także specjalne urządzenia wydzielające niemalże niesłyszalny dla ludzkiego ucha dźwięk, który zdecydowanie lepiej słyszą owady, a bojąc się powstałego dźwięku po prostu stronią od miejsc, z których on pochodzi.
Jak widać owadami nie trzeba drastycznie walczyć – mamy wiele możliwości, aby na określony czas wyprosić tych gości nie z ogrodu, ale akurat z miejsca w ogrodzie, w którym akurat nie są mile widziani.
Ogród to nie tylko kwiaty i relaks, ogród te też owady
Źródło: www.vigonez.com