Każdy z nas lubi róże, ale wielu nie radzi sobie z prawidłowym przycinaniem, a dzięki niemu możemy zapewnić odpowiedni wzrost i piękne kwitnięcie. Przycinanie róż nie należy do trudnych. Gdy zdobędziemy odpowiednią wiedzę na temat przycinania, ten uciążliwy zabieg stanie się dla nas zajęciem przyjemnym i bardzo rozwijającym. Samo przycinanie jest zabiegiem służącym kształtowaniu krzaka oraz pobudzeniem rośliny, by ta prawidłowo rosła. Co roku naszej róży przybywa starych lub chorych pędów, które skutecznie hamują jej wzrost. Dzięki usuwaniu ich nasza róża utrzymuje odpowiedni wygląd oraz prawidłowy wzrost. Usuwanie zeszłorocznych pędów również przyspiesza rozwijanie nowych pędów oraz pąków, co przedkłada się na bujniejsze kwitnienie. Samo przycinanie pędów pozwala uzyskać dostęp powietrza w głąb rośliny co skutkuje mniejszą podatnością na choroby grzybowe.
Kiedy przeprowadzać przycinanie?
Nasze róże najlepiej przycinać wiosną, zaraz na początku kwietnia, gdyż wtedy nasze róże zaczynają swój wzrost. Na jesieni przeprowadzamy następne cięcie, podczas którego usuwamy przekwitłe oraz owocujące gałązki.
Jaką techniką przycinać róże?
Podczas przycinania musimy się kierować trzema ważnymi krokami: wybrać oczko, prawidłowy kąt oraz wykonać gładkie cięcie. By zapewnić roślinie prawidłowy wzrost musimy przyciąć nasz pęd powyżej oczka skierowanego na zewnątrz. Jeśli zamiast oczka skierowanego na zewnątrz wybierzemy skierowane do wnętrza, to nasza róża wypuści słaby pęd rosnący w głąb krzewu. Podczas przycinania stosujemy zasadę kąta o nachyleniu 45 zawsze 0,5cm powyżej oczka, gdyż za bliskie przycięcie spowoduje zahamowanie wzrostu pędu, a zbyt dalekie jego obumarcie. Przy cięciu róż należy używać ostrego sekatora. Gdy nasze pędy są grube należy zastąpić go jednak nożycami ogrodowymi. Musimy pamiętać, że nasze cięcie musi być gładkie, ponieważ nierówne może powodować rozwój chorób, grzybów lub doprowadzić naszą rośliną do przemarznięcia. Jeśli więc pierwsze cięcie nam nie wyszło należy powtórzyć zabieg trochę niżej.
Jak wykonać cięcie pielęgnacyjne?
Do cięcia pielęgnacyjnego potrzebujemy: sekator do róż, rękawice ogrodnicze oraz jeśli pędy są grube, to nożyce ogrodnicze. Zabieg zaczynamy od odsłonięcia szyjki korzeniowej. Dzikie pędy usuwamy przy pomocy sekatora lub odłamujemy. Następnym krokiem jest usunięcie martwych, chorych lub złamanych pędów. Wykonujemy cięcia, aż do momentu gdy zobaczymy na przekroju zdrowe miejsce odznaczające się białym lub jasnozielonym miąszem. Kolejnym krokiem jest usunięcie cienkich pędów które nie będą wydawać kwiatów. Zabieg przeprowadza się w celu wzmocnienia rośliny. Ostatnim krokiem w cięciu pielęgnacyjnym jest usunięcie pędów skrzyżowanych, co pozytywnie wpłynie na wzmocnienie pędów pozostałych.
Co zrobić, gdy nasza róża stała się zbyt wybujała?
Najlepszym rozwiązaniem w takim przypadku jest wykonanie cięcia odnawiającego. Podczas tego zabiegu obcinamy również pędy zdrowe, których nie należy jednak nadmiernie przycinać, gdyż może osłabiać naszą roślinę. Przy przycinaniu należy skracać zawsze powyżej najbliższego oczka skierowanego do zewnątrz. Jeśli za pierwszym razem nam się nie uda należy powtórzyć cięcie niżej.
